www.reko.fora.pl

Miś

cytuję z maila od właściciela:

"To jest nówka - przestrzelana fabrycznie przez Popińskiego - zrobił mi wersję luksusową - zapłaciłem za niego 3500 zł i za tyle mogę go sprzedać. Mechanizmu nie są uproszczone, bagnet jest spasowany bardzo dobrze, grawerunek jest identyczny jak w 1777. Karabol jest w W-wie do obejrzenia, a nawet do przestrzelania"

Zainteresowanym kontakt wyślę na pw

Rogal

trochę drogo - jak myślą koledzy (ile kosztuje sam bagnet)

Darek Grenadier

sam bagnet od ok 250 (belg z pochwą) do ok. 400 (popiński bez pochwy ale lepiej spasowany).
To już tylko zależy od tego czy chcesz mieć ten bardziej oryginalny "luks" czy nie.
Generalnie oferta jest ok., możesz pojechać i sprawdzić dokładnie za co płacisz.

Miś

Cena może być adekwatna do jakości - pytanie, czy taka jakość komuś z Was jest potrzebna. Za podobną kwotę można kupić Pedersoli'a z papierami.

Nasze bagnety z Belgii wychodziły po niecałe 250 PLN z pochwą i wysyłką. Reszta w tym wątku.

Palafox

Moim zdaniemto troche drogo. Lepiej kupić 2 okrojone i nowe za podobną cene.

Darek Grenadier

też tak uważam.

stefan

No. Za te pieniądze można kupić nie tylko pedersoliego(ktorych jakos nie lubie) ale tez karabin od tego rusznikarza co podalem ostatnio jego adres w RZEMIESLNIKACH. Wykonuje je nieporuwnanie lepiej niz P. i ma możliwość wystawienia dokumentu.
Do naszych potrzeb jednak wystarcza dwa Popiniaki po 2k kazdy.

Rogal

dzieki za szybką odp. też tak myślę że lepiej dwa niż jeden a i tak to bardziej było by szkoda po błocie szaleć Smile

Miś

Dostałem właśnie foty - wart grzechu...
[link widoczny dla zalogowanych]

Darek Grenadier

Nie skusiłbym się za tą cenę, szczególnie do reko.

stefan

Prawde mowiac poza sprezynami pod baczki i grawerka to nie zauwazylem zadnej roznicy. co one wlasciwie takiego maja??

Palafox

Grawerke wartą 1600 zł

Miś

No i kolbę z orzecha. Poza graweką trzeba jeszcze dodać polerkę do rachunku. W sumie to właśnie dopieszczenie detali kosztuje i potwierdzam; sztuka grzechu warta - ale czy do naszych celów takie poziom dopieszczenia jest potrzebny to całkiem inna sprawa. Jedno jest pewne - po sezonie dam blachę zamka do polerki i grawerowania - też tak chcę mieć Wink

Palafox

Może lepiej samemu taka grawere walnąć, oryginalniej chyba będzie

Miś

Próbowałem dremelkiem na kawałku blachy - trzeba mieć piekielnie wprawną rękę bo nie ma drugiej szansy jak coś nie wyjdzie. Poddaję się, dam zawodowcowi zarobić.