www.reko.fora.pl

stefan · Wysłany: Śro 11:34, 24 Mar 2010 Temat postu:

Pojemnik na napoje:)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Palafox · Wysłany: Śro 11:55, 24 Mar 2010 Temat postu:

Fajne ale pasują do Napoleonki. Nie jestem pewein. Jeśli tak to ja ten 2,5 l bym łyknął.

Darek Grenadier · Wysłany: Śro 12:28, 24 Mar 2010 Temat postu:

Też się zastanawiam. Jak nie do boku to przy plecaku dodatkowo.

Jurgen

Zrzuta..? XD
[link widoczny dla zalogowanych]

Miś

JOHNY

ładnie... jeśli łyknąć to po to by sporą część odsprzedać dalej

Miś

Nie mów że byłbyś skłonny użyć na reko oryginałów i trzymać je w kanciapie czyszczone od okazji do okazji Rolling Eyes

JOHNY

karabiny "z kanciapy" są w lepszym stanie niż niejeden prywatny w p2p :-p ....ale fakt nie zrobił bym tak... tylko puścił większość "dalej" sobie zostawił 2 szt w gablotce Wink

Jurgen

[link widoczny dla zalogowanych]

Czako zakładowe do kolekcji..? Very Happy

Miś

JOHNY

doobre

nawet jako ciekawostka

Remington

Nasz były żołnierz (Młody) wyprzedaje graty.
Ładownica-200zł
odlew 12ki na ładownicę- 50zł
Rogatywka (produkcji Tutakiewicza)- 600zł
Plecak- 300zł
Płaszcz (szyty na wzrost 174cm, fotki później)- 50zł
Tasak z pochwą i pasem- 200zł.

ps. Fotki nie chcą się na hosting załadować. Zainteresowanym prześlę na maila.

JOHNY

tasak biorę ! wrzuć fotki na [link widoczny dla zalogowanych]

Remington

Witam.
Wyszły drobne nieporozumienia ze sprzedającym, toteż poniżej zamieszczam oryginalny tekst wyseny i warunków sprzedaży właściciela sprzętu.
Wszelkie pytania i rezerwacje proszę kierować bezpośrednio do niego na maila:
[link widoczny dla zalogowanych]
FOTKI MOŻNA ŚCIĄGNĄC TUTAJ -> Kod:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma tu płaszcza jeszcze. Będzię w sobote (mam nadzieję, bo jest w czyszczeniu).
Ładownica:
Pierwotnie za samą ładownice – 200 zł. Do tego dorzucam mosiężną 12 za 50 zł, i kluczyk remikowy, który kosztował mnie 70 zł z tego co pamiętam. W razie kupna całego kompletu, możemy ponegocjowac cenę.
Plecak:
Stan jak widac. Całkiem dobry, troszke znoszony. Przeżył ze mną nie jeden biwak, ale dzielnie się trzyma spełniając całkowicie swoje obowiązki. Wszystkie troki są sprawne, nic nie lata nic nie tyrka. Wrzucac na plecy i do dzieła. Mam do niego płaszcz, szyty na wzrost 174 cm. Nie jestem jakimś herosem i byk ze mnie marny, ale każdy przeciętny kowalski go na siebie swobodnie zarzuci. W każdym razie był szyty na mój rozmiar, czyli tak jak wspomniałem 174 cm i zdecydowanie mi wystarczał, więc na pewno ktoś podobnej postury – też będzie zadowolony. Za sam plecak 300 zł, płaszcz 50 zł. (za płaszcz dałem 120 zł w sumie, więc negocjowac cenę będzie raczej ciężko) Płaszcz osobno zakupiony od plecaka będzie kosztował 80zł.
Rogatywka:
Ta także przeżyła ze mną nie jedną wojaczkę. Wysłużona, ale w dobrym stanie – także wizualnym. Można ją doprowadzic do na prawdę dobrego stanu odrobiną cierpliwości. Myśle, że 600zł z blachami, kordonem i pomponem własnej produkcji (dobra jakośc i sie nie sypie) to dobra cena.
Tasak:
Dobry, stary tasak. Sporo przeszedł, także wygląda na weterana. 200 zł. Do negocjacji.
Jestem otwarty na propozycję.

MPi

Ja bym chciał tasak. Johnny-masz już 2. Może byś odpuścił.