www.reko.fora.pl

grzesiek

pozostaje tak naprawdę tylko samochód mpi-ego

Calina

Ja nie jadę.

Dominika

Ja również.

Ada

ja odpadam ze względów Szkockich Wink

Dominika

to u mnie znów zmiana decyzji. tym razem ostateczna. jadę

Werewolf

odpadam
mam manewry RKKA

JOHNY

generalnie chętni są tylko Elvis i Dominika i to dopiero teraz więc musicie działać sami... udziału grupy nie przewiduję

Elvis

Mpi, a jak jest z tobą w czasie tej Deltuvy? Jurgen i Kasia, jak z wami wygląda sytuacja?

Kasia90

U mnie sytuacja wygląda tak, że na początek lipca mam planowaną obronę. Jeśli wyjazd by z tym jakoś specjalnie nie kolidował i np Mpi by chciał jechać (albo byśmy wymyślili jakiś dojazd) to myślę że chętnie bym się wybrała Smile

MPi

Ja niestety nie planowałem Deltuvy

bezimienny

Czołem,
Jak wiadomo, w ramach projektu V KORPUS w tym roku głownie martwię się o szlak bojowy maksymalnie związany z ciągiem kampanii rosyjskiej. Lipcowym elementem tej kampanii ma być DELTUVA 1812-2012 - nie umniejszając Ciechanowca Smile

.
Mobilizując tam reprezentację polskich żołnierzy (planem jest dobry pluton co najmniej) czytam ten wątek, ale już się pogubiłem, a Organizator prosi o informacje pilnie. Zatem dajcie wyraźniej znać do końca tygodnia:
- czy jakaś reprezentacja 7pp jedzie na Deltuvę?
- jeśli tak, to jak to wygląda liczbowo?
Pozdrawiam,
W.

JOHNY

Deltuva jest za tydzień, większość jest w tym czasie za mną na Baltic Sails w Gdańsku jako marynarze ja zresztą łączę to z wakacjami nad morzem więc kierunek Litewski mi nie po drodze... ale:

o i tu mogą się przydać białe rabaty ! Very Happy

jak się zdecyduje 3-4 osoby to możecie działać w ramach p2p Wink

jak wam Wódz pozwoli i Was przygarnie

Elvis

Zainteresowanie jest, przynajmniej od mojej strony i Dominiki. Czyli jeden żołnierz i jedna markietanka (jest możliwość, aby była żołnierzem, lecz bez strzelającego karabinu - chyba że krótki karabin a'la Mpiego udałoby się pożyczyć ;>). Mam nadzieje, że ktoś jeszcze do nas dołączy, tak aby wyciągnąć do tych chociaż 4 osób z siódemki.

Problem pojawia się z dojazdem bo żaden z kierowców naszych nie jedzie, więc dobrze by było gdyby:
- ktoś nas zabrał z Warszawy do samej Deltuvy, albo
- dojechalibyśmy do np. Suwałk i aby już stamtąd mógł ktoś nas przechwycić

I pytanko: Jaki byłby żołd za Deltuve (czy by pokryło chociaż koszty jazdy tam i z powrotem) ?

MPi

Nie wiem Waldku, czy pamiętasz, ale o tym, że nie jedziemy na Deltuvę mówiliśmy z Jankiem już w Jonkowie. Zgadza się to w zupełności z Twoją koncepcją nie przeładowywania sezonu wyjazdami zagranicznymi. Dla nas głównymi imprezami Kampanii są Kowno i Rosja. Ludzie mogą mieć dość długich wyjazdów i zaczną robić bokami w połowie kampanii.

Elvis

Ostatecznie, siódmy pułk nie wysyła na Litwę żołnierzy.