www.reko.fora.pl

JOHNY

w tym roku Ciechanowiec 17 lipca niedziela- możemy jechać w sobotę popołudniu i nocować lub w niedzielę i w niedzielę wrócić

mobilizacja pełna - cały bus + co najmniej 1 osobówka liczę na jegrów i SOJĘ...

napiszcie jak wolicie jechać w sobotę i nocować czy wcześnie rano w niedzielę

Mavnor

Melduje gotowosc. A z uwagi, ze milo wspominam ostatni wyjazd tam, proponuje sobote. Okolica jest na tyle urokliwa, ze mozna sie pogoscic. : P

grzesiek

Ja dojadę do was ale chciałbym z wami wrócić bo nie będę miał samochodu

Kolos

Sobota

Elvis

Tak, aby być tam jak najdłużej.

Werewolf

jak najdłużej
najgorzej że to też grunwald :/

VITING

Z Łowicza będzie 3 osoby dojedziemy w sobote po południu

JOHNY

plan proponowany dla 7 ppxw:

piątek po południu - moje urodziny Smile

sobota rano manewry w Raszynie- Waldek zapraszał warto przy okazji być jak już się pozbieramy

potem do Wwy

w międzyczasie ja mam zamiar wpaść na ślub Michała Marianowskiego (jest o 16 w sobotę) ci co działają w PW ZOMO i PSZtach wiedzą o kim mowa... i stamtąd już prosto na...

sobota popołudniu wyjazd na Ciechanowiec

plan napięty ale do zrealizowania Smile

MPi

Ja, jak już mam gdzieś jechać to wolę Raszyn. Po ostatnim Ogrodzieńcu nie mam ochoty uczestniczyć w komercji (a słyszałem, że Ciechanowiec tokową jest), więc jadę tylko do Raszyna.

Jurgen

Ja także bym poparł Raszyn, ale to z tego względu że chyba sie nie wyrobie ze wszystkim jak mamy znowu milion imprez do obskoczenia Very Happy

JOHNY

Ciechanowiec jest taką samą komercją jak 98 % imprez w kraju typu Jonkowo, Bendomin, Nysa, Kłodzko, Srebrna, Ogrodzieniec, Lidzbark, itp...
nie jest to 200 rocznica, nie są to "zakamuflowane" przed jakąkolwiek publicznością manewry batalionu (dla szlifowania umiejętności...)- tędą w sobotę rano też w nich weźmiemy udział, ale nie jest to też strzelanie na weselu ani misiowanie dla korporacji...

Mpi Ciechanowiec to "normalna" standardowa impreza historyczna pretendująca do cyklicznej, jakich wiele, w fajnym historycznym miejscu (skansen) o znaczeniu lokalnym, organizują ją przychylni nam ludzie, zaangażowani w promocję historii swojego regionu, rozumiejący potrzeby rekonstruktorów i wychodzący im na przeciw...
jeśli to nazywasz komercją to nie jedź na Bendomin i Jonkowo ! mają podobną genezę (człowiek zaangażowany z wiarą i pomysłem, fajne miejsce historyczne, trochę kasy na zachętę - zwroty dal grup, tyle...) Ogrodzieniec według mnie też nie był komercją...

to od nas zależy jak wykorzystamy takie okazje... zauważ że nikt nam nic na takich imprezach nie każe(może oprócz przemarszu przez miejscowości i chwili misiowania pod kościołem, muzeum...- tak jest na Jonkowie, Bendominie itp ) , możemy robić co chcemy byle historyczne, ćwiczyć, obozować... pokazywać historię lokalnie- dla mnie sens rekonstrukcji... jaka tu komercja?????????

na pewno nie chciał bym żeby 7 ppxw bywało tylko na manewrach batalionu i 200 rocznicach oraz w Jonkowie i Bendominie (z przyzwyczajenia) ja daje szansę nowym, lokalnym inicjatywom po to to robię...

Jurgen to jest mój plan na ten weekend jak nie dacie rady wpaść na moją 30 stkę albo nie wybieracie się na ślub Mariana ok przecież nie mam zamiaru i nie staram się czegokolwiek Wam narzucać...

około 8 rano w sobotę mój bus startuje z MDKu do Raszyna na manewry- Waldek zapraszał uważam że warto... koło 13-14 w Raszynie będzie pozamiatane...

wiec wracam do Warszawy, jadę na ślub bo chcę po ślubie koło 18 spod MDKu wyjeżdżam na Ciechanowiec uważam że też warto (dlaczego ? napisałem wyżej... ) tyle...

z Ciechanowca wracam z niedzielę wieczorem

Jurgen

Pogadamy w poniedzialek - pokombinujemy ;D

Darek Grenadier

No Johny nie przesadzałbym z tym podbiciem jakości Ciechanowca. To zupelnie cos innego niz Bedomin (ktory nie jest komercyjny bo zwykly zolnierz nie wychodzi z niego na plus).
Ciechanowiec to jednak jedna z tych imprez gdzie od strony reko jest raczej straszno i smiesznie. Porównywanie tego do Jonkowa czy Lidzbarka to jednak przesada i śmiem gorąco zaprotestować.

Jest to fajna mala imprezka dla relaksu i zabawy. W Raszynie główne cwiczenia sa w sobote wiec na ciechanowiec spokojnie mozna na niedziele pojechac.

JOHNY

a jak wyglądał pierwszy Bendomin? kawaleria w skórzanych kurtkach z mosinami, wóz strażacki z XX wieku, wata cukrowa i dmuchańce... to podejście organizatora i rekonstruktorów chęci, zapał i kilkuletnia praca "u podstaw" sprawiły, że teraz żołnierz z Bendomina coś wynosi i to za każdym razem coś innego - to jest fajne, ale na to trzeba konsekwentnie pracować... i to jak wyglądają imprezy zależy głównie od nas

CO to znaczy KOMERCYJNA IPREZA HISTORYCZNA ??? czy dotyczy to sposobu finansowania imprezy? osoby organizatora? instytucji? formy imprezy? programu imprezy? w każdym z tych punktów pierwszy Bendomin i Ciechanowiec są takie same...

Darek Grenadier

Pierwszy Będomin:
- jechaliśmy przeświadczeni, że nie dostaniemy żadnego żołdu
- jechaliśmy na ćwiczenia, posiedzieć kilka dni w odosobnieniu i pouczyć się w towarzystwie doświadczonych kolegów rekonstrukcji, regulaminów itd.
- jechaliśmy bo miały być wystawione warty i ćwiczenia nocne
- jechaliśmy na coś co miało być jak na owe czasy najbardziej rekonstrukcyjną imprezą ze wszystkich!

Będomin od razu był imprezą ćwiczebną i szkoleniową - gdzie był komendant placu itd.

Ciechanowiec:
- jadę na 30 minut zabawy, która w żaden sposób nie przypomina i nie ma za zadania przypominać działania zgodnie z regulaminem.

Impreza komercyjna jest tam, gdzie jadę najpierw dlatego, że zapłacą (i wyjdę na plus) a dopiero potem może dlatego żeby się pobawić w reko.
A jak wchodzisz w szczegóły to:
- finansowanie (to istotne dla mnie czyli ostateczny rozrachunek)- zupełnie inny
- osoby organizatora - nie rozśmieszaj mnie - inne
- forma - zupełnie inna
- program - błagam - zupełnie inna!!!

Jak już chcesz porównywać Ciechanowiec to raczej do Pól Chwały i Grenadiera a na pewno nie do Będomina - albo starasz się jakoś celowo nie zważając na fakty coś tutaj pokazać.