www.reko.fora.pl

lewsik

no to też po długiej nieobecności - ja
potwierdzam że będę i pojadę z johnym - jakoś się ustawimy koło kanciapy pewnie czy coś
i pewnie zostanę do niedzieli na biwaku

Darek Grenadier

Właśnie Johny, jakieś wstępne ustalenie o której się zbierasz. Ja też bym się z Tobą zabrał ale obecnie to tak ok 17.00.

No i chyba wszyscy z wyjątkiem Rogala zostajemy do nd - w końcu to całość imprezy? Smile

A, że mamy wyjątkowo blisko nie ma co się bać o powrót.

Miś

My z Palafoxem dobijemy tak szybko jak to będzie możliwe - pewnie koło 19-20 (praca) Co do nocowania sob-niedz okaże się w praniu; w niedzielę po południu mamy jeszcze Marsz Cieni

MPi

Ja, właśnie ze względu na niedzielny marsz, wolałbym nocować z soboty na niedzielę w domu.

Vis

To samo.

Palafox

Tak sobie czytam OdB na [link widoczny dla zalogowanych] i widzę że będzie 60 żołnierza z 4 PP to az mi szczena opada. Na ostrołęce nie było ich tylu nawet. Będzie to widok.

No i muzyczka w tle leci fajna.

Miś

JOHNY

mój plan:

piątek 18 w kanciapie, pakowanie wyjazd do Raszyna

23 powrót do warszawy

sobota 6-7 rano wyjazd do Raszyna

23 powrót do warszawy

niestety nie nocuję w obozie ze względu na niedzielny marsz i inne sprawy

Darek Grenadier

Johny a z pt na sob też nie nocujesz?

saper

nie jade nie mam zabardzo wszystkiego w tym roku

stefan

ahha to jak tak to spoko.
niholery nie zrozumialem o co ci chodzi

Darek Grenadier

aaa - też prawie zupełnie nie rozumiem wypowiedzi, ale tempo/czas zgłoszenia informacji, że się nie jedzie też imponujące Smile

Rogal

No i dalem du.... za co bardzo przepraszam. Najpierw rano zakaz zabierania dzieci (zimno i deszcz) potem zona nie poszla na pierwsze wyklady rano bo ma wieczorem poprawke wiec siedziala i jeszcze cos powtarzala a na koniec samochod odmowil posluszenstwa - niestety mialem zle przeczucie do mojego udzialu w Raszynie i zly jestem bo 200-ka i blisko a tu dupa.
Jeszcze raz przepraszam ale caly tydzien mialem przejeb..... i mialem wrazenie ze ktos celowo rzuca mi klody pod nogi. sprobuje przyjechac chociaz was odwiedzic jako widz i aby rozliczyc sie za co rowniez przepraszam ale oddam z odsetkami.

Vis

Nie będę wklejał linków poszczególnych. Temat na odkrywcy:
[link widoczny dla zalogowanych]

oraz

[link widoczny dla zalogowanych]

następne

[link widoczny dla zalogowanych]

stefan

Troche mnie ogarnie wkurw... jak sobie pomysle, ze opuscilismy impreze przed czasem, ale nic to, takie zycie. Mam nadzieje ze podobalo sie Mietkowi i Viktorowi (V. chyba pierwszy raz w prawdziwej bitwie?). No i Lukaszek wreszcie ruszyl do przodu z ekwipunkiem. Nastepnym plusem tej imprezy jest wykorzystanie namiotow po raz pierwszy i to od razu w deszcz- zdaly egzamin. jak tam przebiega suszenie??