www.reko.fora.pl

Ania

Odbiorcze, tzn chcesz rzeczy do kanciapy? Teraz przecież zgniją od tego deszczu. Już niech lepiej leżą u nas.

JOHNY

nie no, napiszcie coś jak było jakiś fajny artykulik Smile

Ania

Ano fajnie było Smile

. Bardzo fajnie:)

http://www.youtube.com/watch?v=4jYO50K2mVI

Vis

Ja tam nie lubię i przede wszystkim, nie potrafię pisać takich tekstów, więc tylko delikatnie napomknę.

Jak ustaliliśmy wspólnie, imprezę można scharakteryzować krotko: 8 godzin jazdy, 15 minut strzelania. Ale, bez kitu, warto! Scenariusz, scenariuszem, dla nas plan był taki: padnij, powstań, strzel, cokolwiek. I tego się trzymaliśmy Cool

Po małym oczekiwaniu, gdy już skitraliśmy się w krzakach, czekając na niemców, adrenalina zaczęła brać górę i momentalnie zapomniałem o przejściach dnia wczorajszego. Zostaliśmy umieszczeni na lewym skrzydle natarcia, więc mieliśmy piękny widok "z prawej" - spora grupa partyzantów, pochowanych po krzakach, w pełni uzbrojonych robi wrażenie Smile

Dalej już standardowo: Naprzód, hurra, pierwsze strzały i jazda. Wybiegliśmy na polanę zalaną, parzącym wręcz, słońcem i skokami przemieszczaliśmy się w kierunku pozycji zajmowanych przez niemców. Z Maciusiem dobiegliśmy, mniej więcej, do połowy polanki, gdzie Maciuś poległ, a ja sobie pomyślałem, "co tak chłopaczyna sam będzie leżał", więc zostałem przy nim. Po chwili, jako że miałem jeszcze trochę amunicji podniosłem się i osłaniałem odwrót chłopaków z noszami. Generalnie, po wyprztykaniu się z pestek, kto mógł, robił "odwrót", komu się nie chciało robił "play dead". Adam załapał się na większą aktywność, gdyż został wciągnięty do epizodu z noszami. I tyle. 50% składu "Śródmieścia" przeżyło, co rzadko się zdarza, więc, Janku, możesz być z nas dumny. Sumując, inscenizacja intensywna i bardzo (naprawdę bardzo) dużo broni. Zaryzykuję stwierdzenie, iż chyba każdy był uzbrojony. A ganianie z 98k to jest to, co Viktory lubią najbardziej.

I na koniec. Nigdy jeszcze nie zostałem tak serdecznie przyjęty i ugoszczony, jak na tej imprezie. Pozdrawiam!

MPi

Zgadzam się z przedmówcą co do wszystkich fragmentów wypowiedzi.

JOHNY

brakuje mi tam tylko broni maszynowej, czy nie zauważyłem, była tym razem?

Vis

Były PPSh, MG-42 (raz dwa się zaciął) i czeska Zbrojovka. Możliwe, że coś mi umkło Cool

Ania

Są już zdjęcia z Osuch:)

[link widoczny dla zalogowanych]